Ewa Szyszko
ur. 25.11.1994 r.
"Bo imię nie kłamie.
Ewa. Jest introwertyczką, ma skłonność do zamykania się w sobie i nie zawsze ujawnia swe myśli i uczucia. To kobieta zdecydowana, pracowita, nieco chmurna, zazdrosna, ale posiada bogactwo czułości i miłości. Nie stara się błyszczeć, a nawet wykazuje pewną nieufność wobec ludzi, którzy próbują za wszelką cenę przyciągnąć uwagę. Dużą wagę przywiązuje do miłości."
Koen Verweij
ur. 26.08.1990 r.
"- Jaki jest prawdziwy Koen Verweij?
- Jestem silnym człowiekiem, prawdziwym zwycięzcą. Lubię świętować, cieszyć się, bawić. Ale dla bliskich jestem też opiekuńczy i słodki, stąd zazwyczaj widzą mnie uśmiechniętego. No może oprócz dnia tego nieszczęsnego wyścigu na 1500 metrów. Ale ci, którzy mnie znają i są blisko, mówią: On jest szczęśliwym człowiekiem."
hej ;) nareszcie! tyle czekałam... nie wiem co będzie jak będę czytać Twoje nowe dzieło skoro już opis bohaterów mnie rozśmieszył. strach się bać :D dużo weny kochana! Twoja nowa fanka, Ola ;)
OdpowiedzUsuńps. kiedy mogę spodziewać się prologu?
No no no...nie powiem , ale zaskoczyłaś mnie, że bohaterem jest akurat Koen Verweij...ale jednak pozytywnie. :) Czekam na początek i proszę o informację :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :***
Opis Koena - JEZU! *-*
OdpowiedzUsuńJuż po samych bohaterach widzę, że będzie to kolejny świetny blog w Twoim wykonaniu.
Kiedy początek?
PS. jak coś - dodałam już do czytanych :)
opis wyjęty prosto z wywiadu. tak mnie urzekł, że nie mogłam nie wykorzystać ;)
Usuńco do początku to spokojnie, muszę się troszeczkę ogarnąć :)
Domyśliłam się, że to z jakiegoś wywiadu :) Nie wiem dlaczego, ale baaardzo mi się spodobał.
UsuńNo okej, ale i tak czekam z zapartym tchem na początek! :*
wiesz, że ja jestem chętna, prawda?
OdpowiedzUsuńinformuj mnie, proszę, na gg 43695485 lub na http://sercem--pisane.blogspot.com/p/spam.html
z góry dziękuję
Poczekam ile będzie trzeba. Bo już widzę, że warto.
OdpowiedzUsuńPS. jak byś chciała, to i ja zapraszam: http://usmiechaj--sie.blogspot.com/
Pozdrawiam:)
Rozdział pierwszy się pisze, ale jeszcze mam zamiar machnąć jakiś nastrojowy prolog :P Ale muszę przyznać, że to opowiadanie będzie jednym wielkim eksperymentem :P
UsuńJednak Koen! <3
OdpowiedzUsuńAhh jeszcze nigdy o łyżwiarzach nie czytałam xDD Dodaje do obserwowanych i czeeeekam!
Buziaki ;*
O rany, tym Koenem to jestem zaskoczona. Pozytywnie! <3
OdpowiedzUsuńTo jest zdecydowanie, zdecydowanie nie fair dawać jako nagłówek TAKIE zdjęcie! Bo nie mogę się przestać gapić :D
OdpowiedzUsuńNo przecież to specjalnie. Żeby Waszą uwagę odwrócić, jak będę jakieś głupoty pisać :D
UsuńJestem, jestem. Jak wiadomo.
OdpowiedzUsuńNie znam się, ale poczytam, doinformuję się kto jest kim, dlaczego i w jaki sposób.
I będę czytać i w ogóle wszystko.
Pozdrawiam ;**